Firmowy fanpage – jak go nie pogrążyć i jakich błędów unikać w social media marketingu

Użytkownicy social mediów są bezlitośni i nie wybaczają potknięć… Dlatego prowadząc firmowy fanpage i całościowy marketing w mediach społecznościowych, warto już na samym początku zadbać o jakość i unikanie przypadkowych działań. Czego zatem wystrzegać się w prowadzeniu firmowego fanpage? Zebraliśmy 10 najpopularniejszych błędów w social media marketingu.

Według raportu Digital 2021 w ubiegłym roku aż 68,5% Polaków regularnie korzystało z mediów społecznościowych. To ogromna liczba użytkowników, do których można kierować komunikację firmową oraz reklamową. I chociaż social media początkowo służyły do rozrywki i dzielenia się przeżyciami z innymi użytkownikami, to wraz z ich rozwojem zaczęły być ważnym narzędziem działań reklamowych, bez których wiele marek nie wyobraża sobie teraz funkcjonowania. Jednak, aby odnieść sukces w social mediach należy działaś rozważnie, dbać o szczegóły i przede wszystkim unikać błędów. Jakich łędów unikać prowadząc firmowy fanpage? Oto one:

Brak strategii, czyli jestem w social mediach, ale nie wiem po co?

W biznesie, w marketingu, a także w social mediach marketingu strategia jest punktem wyjściowym wszystkich działań. To ona określa kierunek, wyznacza cele, a także wskazuje narzędzia. Dlatego zanim wkroczymy z marką do świata Facebooka, Instagrama, LinkedIna czy TikToka, kluczowe jest określenia strategii działania, a w tym m.in. tego do jakiej grupy kierujemy firmowe profile, co chcemy osiągnąć oraz jakie treści będziemy publikować.
Działanie ad hoc to najgorsza możliwa strategia, która nie przyniesie żadnych efektów. Stąd na samym początku zastanówmy się co chcemy osiągnąć i stwórzmy plan, który będziemy skrupulatnie realizować.

Brak określonej grupy docelowej – jeden do wszystkich, czyli do nikogo…

Określenie grupy, do której kierujemy nasz produkt lub usługę jest kluczowe, ponieważ dzięki temu zawężamy grono odbiorców i zwiększamy szanse na skuteczność naszego przekazu. W social mediach grupa docelowa to podstawa, bowiem kiedy kierujemy komunikat do wszystkich, to tak naprawdę kierujemy go do nikogo. Dlatego precyzyjne określenie tego, kto jest naszym klientem pozwala odpowiednio zaplanować komunikację oraz działania w zakresie adsów, czyli reklam na Facebooku, Instagramie i innych mediach społecznościowych.

Nie wyróżniam się – działam jak wszyscy

Bardzo ważne jest, by pracować nad wyróżnieniem marki na tle konkurencji. Nie działajmy szablonowo i w oczywisty sposób. Nie naśladujmy konkurencji. Budujmy wizerunek swojej marki tak, aby wywoływał u odbiorców pewne, z góry określone (w strategii) skojarzenia. Szukajmy pomysłów i rozwiązań, które będą nietypowe dla innych, ale charakterystyczne dla nas i tym samym wyróżnią nasz firmowy fanpage.

Nieregularność, czyli działam od czasu do czasu

Poważnym błędem jest brak regularności w prowadzeniu firmowych social mediów. Bez tego zmniejszamy szanse na utrzymanie zainteresowania obserwatorów i ich zaangażowania. Niesystematyczna aktywność jest sygnałem, że nie zależy nam na relacji z naszymi fanami. Aby tego uniknąć ustalmy harmonogram publikacji i trzymajmy się go. Odpowiadajmy na komentarze i wiadomości. Szanujmy swoich obserwatorów i poświęcajmy im swój czas, a na pewno zostaną z nami na dłużej.

Spamowanie, czyli im więcej tym mniej ciekawie

W opozycji do braku regularności stawiamy spamowanie. W chwili, gdy częstotliwość publikowania jest zbyt wysoka, odbiorca zaczyna się irytować, co może nas kosztować jego utratę. Jednocześnie, gdy stawiamy na ilość publikacji, to często tracą one na jakości. Natomiast spadek jakość przekłada się na brak zainteresowania, a także na odwrót obserwujących od marki.
Jak działać z głową, jeśli chodzi o ilość treści? Pomoże w tym harmonogram (i wcześniej wspomniana strategia), który będzie dokładnie pokazywał – co i kiedy publikować. Nie atakujmy swoich obserwatorów niechcianymi wiadomościami. W tym przypadku naprawdę liczy się jakość, a nie ilość. Stosujmy tę zasadę. Wtedy z pewnością nie odstraszymy naszych obserwatorów.

Wszędzie dobrze, czyli wybór zbyt dużej ilości kanałów social media

Jak już wiemy, ilość nie zawsze idzie w parze z jakością. Budując strategię, oprócz określania celu i kierunku, powinniśmy określić także obszar działania. Obecność we wszystkich możliwych kanałach społecznościowych jest bardzo czasochłonna i absolutnie niekonieczna. Zróbmy rozeznanie, w których mediach społecznościowych znajduje się nasza grupa docelowa i skupmy się na działaniu w ich zakresie. Publikujmy na mniejszej ilości kanałów, ale wysokiej jakości i przemyślany content. Zwiększy to szanse na dotarcie do sprecyzowanego grona odbiorców.

Chwalę się, ale nie rozmawiam, czyli brak publikacji angażujących treści

Publikacje, które przyciągają wzrok i utrzymują uwagę odbiorcy są jednym z najważniejszych elementów działania w social mediach. Kiedy publikujemy mało atrakcyjny content, który nie zachęca odbiorcy do interakcji, to szanse, że nasz przekaz do niego trafi są minimalne. Aby tego uniknąć publikujmy infografiki, treści instruktażowe, wykorzystujmy karuzele i zachęcajmy odbiorców do dyskusji poprzez reakcje pod postami i komentarze. Sprawi to, że będziemy zauważalni i zbudujemy z odbiorcami relacje.

Ciągle to samo, czyi brak różnorodności w treściach

Kiedy planujemy promocję tego samego produktu lub usługi na więcej niż jednym kanale społecznościowym ważnym jest, aby przekazywane przez nas treści były różnorodne. Brak tej różnorodności jest sygnałem dla obserwatorów, że nie jesteśmy kreatywni! Ba! Mamy mało ciekawych informacji do przekazania. Redagujmy content tak, aby w inny sposób przekazywał ten sam cel. Zwiększy to zauważalność i z pewnością zostanie docenione.

Bez reklamy poproszę, czyli brak wykorzystania potencjału reklam

Jeśli chcemy działać w mediach społecznościowych, to musimy postawić na reklamę. Jest to konieczny element marketingu internetowego, ponieważ bez reklamy nie jesteśmy widoczni. Daje nam ona możliwość dotarcia do szerokiego grona odbiorców, będących naszą grupą docelową. Jej ogromną zaletą jest zdecydowanie niższy koszt, niż w przypadku innych form reklamy internetowej.
Błędem jest niewykorzystanie tej możliwości, ponieważ zmniejszamy szanse na zauważenie i zainteresowanie naszą marką przez potencjalnych klientów. Postawmy na reklamę, aby zwiększyć zasięg i móc analizować zachowania odbiorców. To doskonały sposób pozyskania nowych klientów i źródło wiedzy o tym, co do nich trafia i co ich przekonuje.

A mi się tak podoba, czyli nieatrakcyjna grafika

Elementy wizualne, w jakie opatrujemy treści są niezwykle istotne, ponieważ to na nie najpierw zwracamy uwagę i to one przyciągają wzrok potencjalnych klientów. Ważne jest, aby tekst i grafika tworzyły spójną całość. Estetyka jest tutaj kluczowa. Tworząc grafikę do postu czy reklamy, musimy zadbać o jej atrakcyjność. Obierzmy kolorystykę i konsekwentnie wykorzystujmy ją przy tworzeniu. Postawmy na minimalizm – on się zawsze obroni i zapewni ciekawy i spójny feed, który będzie przyjemny dla oka.

Firmowy fanpage musi być atrakcyjny pod wieloma względami, dlatego warto poświęcić mu więcej uwagi.